Co do tej historii to tak. Nie byłoby happy endu to na pewno. Ogółem Ross spotykał się z Lau żeby zemścić się na jej rodzinie. Ojciec Lau miał romans z siostrą Rossa a że ją zostawił ta popełniła samobójstwo. Ross ukazałby swoją ciemną stronę to na pewno. Pierwszy pocałunek raury odbyłby się na spotkaniu absolwentów szkoły Lau. Zabrałaby tam Rossa, ponieważ Alex chciała utrzeć nosa Linsey, dziewczynie, która dokuczała Lau w szkole i rozgłosiła, że Laura ma super przystojnego chłopaka. Ross na tą okazję wystylizowałby Lau na sexy laskę :D Pierwszy raz raury odbyłby się po imprezie walentynkowej, na którą Ross zabrał Laurę. Pojawiłaby się Vanessa, która razem z Bradem była w spisku. Chciała rozdzielić Rossa i Lau, dlatego przystawiała się do Rossa a potem wzbudziła zaufanie lau i wmówiła jej że całowała się z Rossem popierając to zdjęciami z photoshopa. Laura uwierzyłaby jej i byłby kryzys w związku głównych bohaterów. Jednak para by sobie wszystko wyjaśniła i znowu byłaby cisza przed burzą. Punktem kulminacyjnym miało być wyjawienie przez Brada i Van prawdy o motywach Rossa. Laura na koniec miała odejść ze słowami " Zawsze będę cię kochać", a Ross miał zagrać When I was your Man popijając alkohol i paląc papierosy. Po drodze tej historii Ross nie byłby mnichem, miała pojawić się scena w której Ross idzie na górę z tajemniczą laską, w sumie mało ważną. Alex i Tom byliby parą. Alex by randkowała, taka nie udana romantyczka aż w końcu Lau namówiłaby ją na spotkanie z Tomem. To chyba tyle. dziękuję wszystkim obserwatorom i tym którzy byli ze mną cały czas. Kocham was :* Będę za wami tęsknić, dobra kończę bo się rozryczę.
Do widzenia :*
:(
OdpowiedzUsuńMało wyświetleń i komentarzy? No akurat ty to na to narzekać nie możeszxd Tylko 4 rozdziały i 17 komów pod ostatnim... obserwatorzy om... 26!? Serio? -_- No ale jak już wszystko za spoilerowałaś to szkoda... :( Liczę, że jeszcze wrócisz ;)
OdpowiedzUsuńWiesz głównym powodem jest szkoła ja siedzę nocami i nie mam czasu pisać nie mogę tego pogodzić :( Postaram się wrócić jak napisze coś w wakacje to może wrócę wraz z rokiem szkolnym.... Zobaczymy :) Może pociągnę jako bloga kontynuację shota albo coś takiego tylko z raurą idk zobaczymy :D Po drugie wypaliłam się w tej historii nie wiedziałam już co pisać takie na siłę to było :/
UsuńŁeee....
OdpowiedzUsuńRyczę
No ale cóż
Będę tęsknić :(
Ktoś.
Nie wierze.
OdpowiedzUsuńTo by była taka zarąbista historia....
No ale rozumiem... Szkoła... Tyle że wakacje się zbliżają... Nie dałabyś rady???
Szkoda tak świetnego pomysłu!!!!
Płacze :(
A propo sama się wybieram na mat-geo, więc HIGH FIVE!!! :D
Będę tęsknić za tym blogiem, bo strasznie go polubiłam
Buziak misiek ;*
Nie wierze.
OdpowiedzUsuńTo by była taka zarąbista historia....
No ale rozumiem... Szkoła... Tyle że wakacje się zbliżają... Nie dałabyś rady???
Szkoda tak świetnego pomysłu!!!!
Płacze :(
A propo sama się wybieram na mat-geo, więc HIGH FIVE!!! :D
Będę tęsknić za tym blogiem, bo strasznie go polubiłam
Buziak misiek ;*
Nooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooołłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłł! Ja będę ryczeć i się tarzać...no omg.Tego to ja się nie spodziewałam. Ten blog...ta historia...bo ludziu! Powróć. Błagam. Kocham. I czekam. Wyjścia nie mam! :*:**:*:*:*:*:*:*:*:*:**::*:*:*:*:*:*
OdpowiedzUsuńMam ochotę ci przyrżnąć zdrową nogą porządnie :/ Naspoilerowałaś, napisałaś nam tu co by było jak :( Szkoda, że odchodzisz. W ramach zemsty nie odpowiem na nominację do TB :D Doigrałaś się, ty Greyu jeden ty xd Mam jednak malutką, cichutką nadzieję, że nie odejdziesz na zawsze, bo wtedy to cię nawet w Oświęcimiu znajdę :p Pozdrawiam, Tin xx
OdpowiedzUsuńHej od nie dawna jestem twoja nowa czytalniczka, ostatnio duzo moich ulubionych blogow sie skonczylo ale duzo tez znalazlam m.in.twoj narazie sie nie zapowiada na epilog tak? bardzo uwielbiam czytac blogi i one shot o raurze szkoda ze jest ich malo ale mowi sie trudno. Wiem a raczej podejrzewam ze tobie trudno pisac historie o Raura wiedzac ze Ross Lynch jest z Courtney Eaton a Laura Marano z Andrewem Gorinem ja tez jestem tym faktem zalamana ale szanuje ich wybor i jesli oni ich wybrali to znaczy ze nie byli sobie przeznaczeni ale maja dopiero 20 lat cale zycie przed nimi wiec...
OdpowiedzUsuńWracajac do tematu Zycze ci duzo weny,cierpliwosci, zdrowka,szczescia,pomyslnosci a przede wszystkim wszystkiego co najlepsze oraz tego ze niepowinno sie dla ciebie liczyc komentarze tylko to ze to czytamy i nie przejmoj sie innymi ty masz wielki talent piszac o raura :) czekam niecierpliwie na nexta :) :* <3
Proszę wrzuć na bloga bo jest fantastyczny ! :) Naprawdę szkoda by było gdybyś odeszła i usunęła bloga. Jeszcze raz powtarzam twój blog wymiata, i mam nadzieje że będziesz go kontynuować. Bo ja napewno będę go czytać :)
OdpowiedzUsuńKochana, i tak cię nominowałam do Tb ;)
OdpowiedzUsuńI odpowiedziałam ci na pytania małpo!!!!
A co do TB, szczegóły tutaj w notce:
http://50shadesoflynch-raura.blogspot.com/2015/06/one-shot-namietnosc-silniejsza-niz-bol.html